Jestem zdecydowanie zwolenniczką kupowania mebli
i przedmiotów używanych, kocham je czyścić, malować, przerabiać po swojemu.
Uwielbiam ta całą zabawę i satysfakcję już "po" metamorfozie.
Jednak jak się okazuję nie zawsze to się opłaca z finansowego punktu widzenia.
Rozglądałam się już dość długo za osłonami na grzejniki.
Nie wiem czemu ale tutaj w UK nie tracą one jakoś specjalnie na wartości.
Ceny za używane są niewiele niższe niż ceny nowych.
Dziwne, czyż nie?
Postawiłam więc w tym przypadku na nową osłonę
ang. radiator cabinet/cover.
Dla zainteresowanych została ona kupiona na ebayu o tutaj:
To taka moja salonowa kropka nad "i".
Coś czego mi na tej ścianie po prostu brakowało ;)
Mimo niewysokiej ceny, jakość jest jak na mój gust bardzo dobra.
Tak było bez osłony.
Zwykła, drewniana półka.
Nie najgorzej, ale jednak to nie to samo ;)
Miłego nadchodzącego tygodnia kochani.
Pozdrawiam ciepło
Kasia